"Baldur's Gate". Och, "Baldur's Gate". "Baldur's Gate", która, jak siebie kocham, zapewniła mi więcej siwych włosów na starość niż wszystko inne, może z wyjątkiem pracy. Dlaczego? Bo wszyscy uważają ją za kapitalną! A ja już nie mogę na to patrzeć, nie mogę patrzeć na kolejne pochwalne (wręcz "wychwalne") posty, na kolejne relacje z kolejnego przechodzenia. Nie wiem, dlaczego tak mam, że cholernie wkurza mnie, kiedy idzie fama, że coś, co jest kijowe, jest świetne. W dzisiejszym poście chciałbym więc krótko napisać, dlaczego "Baldur's Gate" mi się nie podoba. Zapraszam.
Blog o szeroko pojętej fantastyce. Gry komputerowe, RPG, filmy, książki, komiksy i wiele więcej.
Etykiety
BOTTOM7
(3)
dlaczego (nie) lubię
(6)
fancast
(2)
filmy
(18)
gry komputerowe
(20)
gry planszowe
(1)
HoMM
(7)
komiksy
(9)
książki
(4)
porównania
(3)
recenzje
(8)
RPG
(4)
seriale
(6)
Star Wars
(6)
Talisman
(1)
TOP7
(13)
tydzień z
(7)
wrażenia
(9)
czwartek, 17 września 2015
wtorek, 15 września 2015
TOP7: cRPG
cRPG to mój ulubiony gatunek gier komputerowych, który jednocześnie od paru ładnych lat obfituje w dość liczne nowe produkcje, z których wiele trzyma wysoki poziom. Jeśli dodamy do tego mnogość cRPGów z dawnych, podobno złotych lat, okaże się, że wybranie najlepszych z nich może być trudne. Oto moja złota siódemka, zwana także TOP7. Zapraszam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)